Reklama na hatalska.com
Z myślą uruchomienia reklamy na blogu nosiłam się już od dłuższego czasu. Od roku dokładnie. Trochę czasu mi to zajęło, ale uruchomienie reklam nigdy nie jest decyzją łatwą (podejrzewam, że podobny dylemat miało/ ma większość blogerów). Uznałam jednak, że dopiero teraz mój blog jest na takim etapie rozwoju, że oddanie części powierzchni reklamodawcom, będzie stanowiło dla nich wymierną korzyść. Mam również, że wymierną korzyść rozwiązanie to stanowić będzie dla samych czytelników – uzyskane przychody mają bowiem służyć rozwojowi samego bloga. Od dziś więc, oficjalnie, na hatalska.com możliwa jest emisja reklam. Zanim przejdę do cen i formatów, kilka słów na temat odwiedzalności samego bloga. Do tej pory takich statystyk jeszcze nie publikowałam (najwyższy czas! :)).
PROFIL CZYTELNIKA – zdecydowanie młodzi 🙂
Wśród czytelników bloga znajdują się przede wszystkim osoby zainteresowane szeroko pojętą reklamą. Z moich wewnętrznych informacji wynika, że są to głównie przedstawiciele agencji reklamowych, domów mediowych, marketerzy, wykładowcy akademiccy oraz studenci kierunków takich jak, marketing, psychologia, dziennikarstwo etc. Analiza danych z fanpage’a na Facebooku (więcej szczegółów poniżej) wskazuje, że znakomita większość (84%) czytelników hatalska.com jest w wieku 18-34 lata, przy czym zdecydowanie największa (55%) jest grupa wiekowa 25-34. Jeśli chodzi o podział geolokalizacyjny, to najwięcej czytelników pochodzi z Warszawy.
Źródło: Google Analytics, dane za okres 01-31/03/2010.
UŻYTKOWNICY I ODWIEDZINY – wzrost o 169%
Od momentu uruchomienia bloga z ogromną przyjemnością obserwuję stałą tendencję wzrostową liczby czytelników. W marcu 2010 było ich już 12 304 (wzrost vs marzec 2009: +169,35%). Odwiedzili oni serwis blisko 19 000 razy (wzrost vs marzec 2009: + 156,63%). Największą liczbę użytkowników (22 526) odnotowałam w lutym 2010, w trakcie trwania konkursu Blog Roku (gdzie zdobyłam aż dwie nagrody :)). Co istotne, po zakończeniu konkursu na blogu pozostało ponad 3 000 czytelników (porównany okres: miesiąc przed konkursem do miesiąca po konkursie).
Źródło: Google Analytics, dane za okres 28/01/08-31/03/10
CZAS I ODSŁONY – stała tendencja rosnąca
Stałą tendencję rosnącą obserwuję również, jeśli chodzi o liczbę odsłon. W marcu 2010 użytkownicy wykonali 58 512 odsłon (średnio na użytkownika przypada 3,11 strony) i każdy z nich spędził w serwisie średnio ok. 3 minut.
Źródło: Google Analytics, dane za okres 28/01/08-31/03/10
SUBSKRYPCJA RSS – blisko 800 subskrybentów dziennie
Stale rośnie także liczba subskrybentów kanału RSS. Obecna liczba to 799 (dane z 5 kwietnia). Tzw. dołki widoczne na wykresie to mój okres urlopowy :), czyli mniejsza częstotliwość publikowania wpisów.
Źródło: GoogleFeedBurner; dane z dnia 05/04/10
Social media, czyli FANPAGE NA FACEBOOK’U
Fanpage na Facebooku założyłam w styczniu 2010. W tym czasie zapisało się do niego 585 fanów (stan na 5 kwietnia 2010). Jeśli chodzi o płeć, to wśród fanów mamy lekką przewagę mężczyzn (51%). Więcej szczegółów na wykresie poniżej.
Źródło: Facebook; dane za okres styczeń-kwiecień 2010
FORMATY I CENY
Na blogu dostępne są od dziś 4 formy reklamowe. Starałam się, by były one widoczne (to założenie każdej reklamy :)), ale jednocześnie możliwie nieinwazyjne. Do Waszej dyspozycji jest więc AdTaily (widoczne po prawej stronie bloga, tuż pod galeriami) – gdzie ustaliłam stawkę dzienną na poziomie 19,99PLN, ale także billboard, rectangle i skyscraper (wizualizacje poniżej). W przypadku tych formatów stawki są miesięczne i wynoszą:
- billboard (750×100) – 1000PLN
- rectangle (300×250) – 750PLN
- skyscraper (120×600) – 500PLN
Dopuszczam również możliwość emisji innych (indywidualnie ustalonych) form reklamowych, zwłaszcza jeśli będą naprawdę kreatywne. Chciałabym jednak od razu uprzedzić, że nie przewiduję artykułów sponsorowanych i z założenia nie wymieniam się linkami (w blogrollu polecam wyłącznie te strony, które faktycznie regularnie odwiedzam). W trosce o komfort moich czytelników oraz utrzymanie poziomu bloga nie będę mogła z pewnością zgodzić się na emisję wszystkich reklam – zarówno pod względem treściowym, jak i jakościowym. Oznacza to, że na pewno nie będę emitować kiepskich reklam – denerwują one tylko użytkowników, a nie przynoszą żadnych korzyści reklamodawcy.
WIZUALIZACJE FORM REKLAMOWYCH
LAST BUT NOT LEAST
Na koniec chciałabym dodać, że najważniejszy jest dla mnie czytelnik – to on jest największą wartością tego bloga. Jeśli więc okaże się, że któraś z form jest szczególnie inwazyjna, przeszkadzająca etc., na pewno zostanie wyłączona. Moich czytelników proszę więc o ewentualne uwagi i komentarze, ale i o wyrozumiałość :). Reklama na hatalska.com to kolejny etap rozwoju bloga. Mam nadzieję, że na lepsze :).
Więcej szczegółów na temat bloga i statystyk w prezentacji pdf (282KB): [pobierz prezentację].
W razie jakichkolwiek pytań bądź wątpliwości polecam oczywiście kontakt mailowy: natalia@hatalska.com.
Zdjęcie we wstępniaku i na stronie głównej to okładka mojej ulubionej książki T. Himpe, Advertising is Dead. Long Live Advertising!