• Blog
  • Jestem
  • hatalska.com
  • Kontakt
  • Infuture Institute
Zapisz się
03.06.2025

Czy technologiczna Europa ma już swoją przyszłość za sobą?

W ubiegłym tygodniu podczas konferencji Infoshare miałam wielką przyjemność – wraz z Sebastianem Kulczykiem (inwestor i przedsiębiorca – Kulczyk Investments, Manta Ray, InCredibles, Pho3nix Foundation), Marcinem Kuśmierzem (prezes Allegro) oraz Rafałem Modrzewskim (CEO, współzałożyciel Iceye) – wziąć udział w panelu zatytułowanym „Czy technologiczna Europa ma już swoją przyszłość za sobą?”, prowadzonym przez Jarka Srokę (członka zarządu KI Next).

Przygotowując się do panelu, rozpisałam sobie elementy, które – moim zdaniem – mają dziś największy wpływ na pozycję danego regionu w kontekście technologii. Są to:

Nauka

Nieprzypadkowo na pierwszym miejscu, bo technologia to nic innego jak praktyczne zastosowanie nauki. Bez nauki nie ma więc rozwoju technologicznego. Każda technologia, którą dziś znamy – internet, ChatGPT, szczepionki mRNA, algorytmy – powstała jako efekt wielu lat badań prowadzonych na uniwersytetach lub w jednostkach naukowych. Mówiąc inaczej – każda komercyjna innowacja opiera się na tzw. fundamental research, realizowanym właśnie na uczelniach i w instytucjach badawczych. Dziś jednak obserwujemy przesunięcie finansowania nauki z sektora publicznego do prywatnego. Wielokrotnie pisałam, że nakłady na badania i rozwój w sektorze prywatnym są już nawet 10-krotnie wyższe niż w publicznym. Naturalną konsekwencją tego trendu jest także odpływ naukowców z uczelni do firm. Według najnowszego raportu Stanforda – 70% doktorantów amerykańskich uczelni trafia dziś do biznesu, tylko nieco ponad 20% zostaje na uczelniach, a niespełna 1% pracuje dla rządu. Zjawisko to będzie mieć ogromne, długoterminowe konsekwencje – technologie, zamiast odpowiadać na potrzeby społeczne i wyzwania, przed którymi dziś stoimy jako świat, będą odpowiadać na komercyjne potrzeby.

Zdj. infoshare.

Materiały

Jest takie powiedzenie: kto kontroluje materiały, ten kontroluje technologię. Europa ma tu ogromny problem. W kontekście tzw. materiałów krytycznych, niezbędnych do rozwoju kluczowych technologii (półprzewodniki, baterie, OZE), Europa uzależniona jest od innych krajów (zwłaszcza Chin) na poziomie od 65% do nawet 100%. Polecam w tym kontekście coroczny raport Global Critical Minerals Outlook. Nawet jeśli mamy jakieś złoża, z których moglibyśmy skorzystać (np. złoża litu w Portugalii) to jest to bardzo trudne ze względu na ochronę środowiska i opór społeczny.

Myślę jednak, że w tym obszarze nie wszystko jest jeszcze przesądzone – zwłaszcza w długiej perspektywie. Europa może zawalczyć o tzw. zmianę paradygmatu materiałowego – czyli odejście od obecnie wykorzystywanych surowców (tu zwłaszcza krzem) na rzecz materiałów postkrzemowych: grafenu, komputerów biologicznych (wykorzystywanie białek i DNA do przechowywania danych).

Energia

Nie da się konkurować gospodarczo ani technologicznie bez dostępu do taniej energii. Niestety, w tym obszarze Europa, ze względu na swoją dotychczasową politykę energetyczną, ma ogromne wyzwania. Wysokie ceny energii sprawiają, że europejskie firmy technologiczne są w gorszej pozycji już na starcie.

Regulacje

A właściwie: relacja między państwem a sektorem prywatnym. W USA i Chinach ta relacja jest bliska, choć oczywiście w obu krajach jest inna. W Chinach to państwo wyznacza kierunki rozwoju technologicznego, a firmy są zobowiązane do ich realizacji. W USA państwo tworzy środowisko sprzyjające inwestycjom i podejmowaniu ryzyka. W Europie natomiast państwo często stoi obok biznesu, a czasem wręcz mu przeszkadza. W dużej mierze wynika to z zaszłości historycznych – po II wojnie światowej wiele krajów europejskich unikało interwencji w gospodarkę, by nie być posądzonymi o zapędy centralne. Dodatkowo, po kryzysie finansowym w 2008 roku Europa skupiła się na regulowaniu rynku, aby zapewnić stabilność i bezpieczeństwo. Jednak obecnie te regulacje są na tyle rozbudowane, że w wielu przypadkach wręcz utrudniają rozwój technologiczny (tak naprawdę Europa często reguluje coś, czego nawet jeszcze nie zbudowała + do tego dochodzi wdrożona na początku lat 2000 zasada ostrożności, która mówi o tym, że jeśli jakaś technologia ma – nawet hipotetycznie – negatywny wpływ na społeczeństwo, to nie powinna być wdrażana). Nawet jeśli ktoś chce rozwijać technologie w Europie, to ostatecznie często przenosi się do USA (zjawisko tzw. brain-drain), które oferują bardziej sprzyjające warunki.

Ludzie

A dokładniej: mindset. Podczas panelu powiedziałam, że brakuje nam genu przedsiębiorczości – i tak, wiem z dyskusji po panelu :), było to kontrowersyjne stwierdzenie. Ale wciąż uważam, że postawa przedsiębiorcza wciąż nie jest w Europie tak silna jak w USA. Na amerykańskich uczelniach zakładanie firm jest czymś naturalnym. W Europie nauka i biznes to ciągle dwa oddzielne światy. Środowisko naukowe skupione jest przede wszystkim na punktach, publikacjach i grantach, a zakładanie biznesu traktuje albo jako coś podejrzanego, albo wstydliwego. Do tego dochodzi niska tolerancja ryzyka, strach przed porażką i brak kultury myślenia globalnie. Jako społeczeństwa europejskie jesteśmy też w innym miejscu cywilizacyjnym. Mamy poczucie, że osiągnęliśmy już względny dobrobyt, że już się napracowaliśmy, chcemy więc wreszcie odpocząć. Dziś to głównie w Europie rozmawiamy o 4-dniowym tygodniu pracy, 6-godzinnym dniu roboczym, dochodzie gwarantowanym etc. Z punktu widzenia jakości życia to oczywiście ważne i uzasadnione, ale z taką postawą trudno konkurować z rynkami (np. Globalne Południe), które są dziś w fazie rozwoju; czują, że to ich moment.

Zdj. infoshare.

Tech diffusion capability

Czyli zdolność do rozprzestrzeniania i wdrażania innowacji. To często pomijany obszar, a jednak równie kluczowy jak pięć powyższych. 95% sukcesu innowacji to nie wynalazek, a wdrożenie. Europa wciąż ma ogromne problemy z tym, by skutecznie skalować innowacje – nawet jeśli powstają tu nowe pomysły i rozwiązania (grafen, mRNA, CRISPR powstały w Europie przecież), to często są one wdrażane i rozwijane gdzie indziej. Więcej na ten temat dyfuzji innowacji znajdziecie w książce Everetta Rogersa Diffusion of Innovations (tzw. must-read) i w trochę nowszej – Jeffrey Ding, Technology and the Rise of Great Powers: How Diffusion Shapes Economic Competition.

Cieszę się, że dyskusja na temat przyszłości technologicznej Polski i Europy toczy się w Gdańsku, podczas Infoshare. To dobre miejsce. Dziś Infoshare – w obliczu zmian na rynku IT – zmienia swoją funkcję. Mam nadzieję, że stanie się kluczową konferencją technologiczną w naszym regionie, przestrzenią do strategicznych rozmów na temat technologii. Takiego miejsca nam w Polsce na pewno brakuje.

Komentarze

0

Polubienia

Podziel się


podziel się


shares
Poprzedni
Społeczeństwo
Common sense

Powiązane
artykuły

Internet
22 marca 2013

Niestandardowe wykorzystanie Instagrama. Top10.

Internet
22 marca 2017

Nowa kampania Reserved i kryzys zaufania

Społeczeństwo
8 stycznia 2014

Lanserzy alternatywni, Beauty Queens i in., - "Pokolenie Show Off"

Internet
9 grudnia 2011

Generacja L (infografika)

Zapisz się do newslettera
Bądź na bieżąco z nowościami

Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych przez INFUTURE.INSTITUTE Natalia Hatalska-Woźniak z siedzibą w Gdańsku, pl. Porozumienia Gdańskiego 1 w celach marketingowych, w tym związanych z prowadzeniem marketingu produktów lub usług własnych oraz innych osób.

Wyrażam zgodę na przesyłanie przez INFUTURE.INSTITUTE Natalia Hatalska-Woźniak z siedzibą w Gdańsku, pl. Porozumienia Gdańskiego 1 w imieniu własnym lub na zlecenie innych osób, informacji handlowych drogą elektroniczną.

  • Kontakt
  • Polityka prywatności
hatalska.com
Copyright © 2008-2025

Dołącz do newslettera infuture.institute

Każdego dnia w instytucie dzielimy się wiedzą. Raz na jakiś czas zbieramy to, co dla nas najważniejsze i wysyłamy w newsletterze.

Znajdziecie w nim:

  • wyniki naszych badań,
  • informacje z obszaru trendowego,
  • autorskie teksty, raporty, komentarze ekspertów,
  • a także „rozmowy o przyszłości”.

"*" oznacza pola wymagane

*
Podanie danych jest dobrowolne. Podstawą przetwarzania danych jest moja zgoda. Dane osobowe będą przetwarzane do odwołania zgody. Zostałem poinformowany, że przysługuje mi prawo dostępu do swoich danych, możliwości ich poprawiania, żądania ograniczenia ich przetwarzania lub usunięcia, a także prawo wniesienia skargi do organu nadzorczego. Zostałem poinformowany, że moje dane będą przetwarzane w sposób zautomatyzowany, w tym również w formie profilowania, zwykłego, polegającego na analizie wykonanej przez osobę odpowiedzialną za działania marketingowe, a konsekwencją takiego przetwarzania będzie dobór odpowiednich ofert handlowych. Mam prawo do wyrażenia sprzeciwu wobec profilowania.*
Podanie danych jest dobrowolne. Podstawą przetwarzania danych jest moja zgoda. Dane osobowe będą przetwarzane do odwołania zgody. Zostałem poinformowany, że przysługuje mi prawo dostępu do swoich danych, możliwości ich poprawiania, żądania ograniczenia ich przetwarzania lub usunięcia, a także prawo wniesienia skargi do organu nadzorczego. Zostałem poinformowany, że moje dane będą przetwarzane w sposób zautomatyzowany, w tym również w formie profilowania, zwykłego, polegającego na analizie wykonanej przez osobę odpowiedzialną za działania marketingowe, a konsekwencją takiego przetwarzania będzie dobór odpowiednich ofert handlowych. Mam prawo do wyrażenia sprzeciwu wobec profilowania.
WIĘCEJ
close