Technologie

Podsumowanie konferencji Think2019
W połowie lutego, dzięki zaproszeniu IBM, miałam przyjemność wziąć udział w konferencji Think2019 w San Francisco. Tak naprawdę była to pierwsza konferencja technologiczna, na którą pojechałam po 2-letniej przerwie, narzuconej sobie przez samą siebie. Dwa lata temu doszłam bowiem do wniosku, że nie nie widzę już nic nowego na konferencjach technologicznych i żeby się inspirować, muszę szukać czegoś poza nimi (stąd zwrot w kierunku designu i sztuki).
Ale Think2019 mnie nie zawiodło – ani pod kątem programu (line-up składał się z ponad 3000 wystąpień, a wśród występujących znalazły się m.in. takie nazwiska, jak chociażby Ashton Kutcher, Chelsea Clinton, Joe Montana – których nikomu nie trzeba przedstawiać, czy Homer Ahr, odpowiedzialny w NASA za misje Apollo 11 i Apollo 13), ani pod kątem jakości wystąpień. Zazwyczaj na tak dużych konferencjach (łącznie w Think2019 wzięło udział prawie 30 tysięcy osób), jakość poszczególnych prezentacji jest mocno zróżnicowana – jest kilka bardzo dobrych, kilka średnich, i sporo słabych. Z tych, które ja wybrałam – a łącznie byłam na kilkudziesięciu, zdarzyła mi się tylko jedna słabsza i to tylko dlatego, że w mojej ocenie prowadząca nie wiedziała tak naprawdę, kto będzie słuchaczem (w związku z tym przygotowała prezentację do ludzi zaczynających biznes, a nie do tych, którzy w biznesie są już od wielu-wielu lat).
Poniżej wrzucam krótkie i mocno subiektywne podsumowanie tej konferencji.
1. Najczęściej przewijające się tematy
Oprócz tematów stricte technologicznych (poniżej) po pierwsze #womenintech. Temat ten pojawiał się w znaczącej większości paneli, nie tylko dedykowanych tej kwestii. Nic dziwnego, to palący aktualnie problem – z danych wynika bowiem, że 80% stanowisk w branży tech zajmowanych jest dzisiaj przez mężczyzn. Po drugie – inclusion & diversity, w tym także oczywiście #genderinclusion. Wspomnę tylko, że panel poświęcony temu tematowi miał miejsce o godzinie 7.30 rano (sic!) – sala była pełna (ok. 200 osób) i zaczął się punktualnie (niemożliwe w PL, a na pewno nie w Warszawie :)). Najlepiej znaczenie różnorodności podsumował Jay Belissimo z IBM: “Diversity is about building high-performance teams within the marketplace.” Po trzecie – #techforgood – temat, o którym pisałam kilka lat temu w TrendBooku, określając go jako #maketechhuan, czyli technologia w służbie człowieka. Oczywiście technologia generuje masę problemów, ale jednocześnie ma ogromny potencjał, aby większość z nich rozwiązać. Tu dwa główne cytaty. Jeden by Ginni Rometty (CEO, IBM): “We talk so much about tech. But it’s the people who change the world.” Drugi by Chelsea Clinton: “Optimism is our moral choice.”
Poniżej wrzucam film, który miał swoją premierę podczas Think2019 i który pokazuje aktualny sposób myślenia o technologii w branży (w kontekście #girlpower – mój ulubiony cytat z niego: “Let’s show girls that STEM isn’t just a boys’ club.”).
2. Najczęściej wspominane technologie
Na pierwszym miejscu zdecydowanie AI. To dziś wciąż tzw. buzzword – adoption rate tej technologii w biznesie na świecie wynosi aktualnie zaledwie 4%. Tym bardziej doceniam, że podczas Think2019 o AI mówiło się głównie w kontekście tzw. use cases. Poza tym: quantum computing, blockchain, 5G, IoT, wearables (ale bardziej w kontekście HET, czyli egzoszkielety – pomoc osobom po udarach, żołnierzom, kurierom etc.) i szeroko pojęta robotyka.
3. Wystąpienie, które zrobiło na mnie największe wrażenie
Dwa. Po pierwsze debata, która otworzyła całą konferencję – pomiędzy sztuczną inteligencją (Project Debater, AI Debating System) a człowiekiem (Harish Natarajan, Debate Champion & Head of Economic Risk, AKE International). Było to pierwsze wystąpienie przed tak dużą publicznością sztucznej inteligencji w debacie na żywo. Zarówno AI, jak i człowiek dostali zaledwie 15 minut na przygotowanie się do tematu (dotowanie przedszkoli). Debata podzielona była na 3 części – w pierwszej każdy z debatujących prezentował swoje stanowisko (AI była za dotowaniem przedszkoli, człowiek przeciwko), w drugiej debatujący odnosili się nawzajem do swoich wystąpień, w trzeciej każdy z nich miał czas na podsumowanie. Jednocześnie osoby przysłuchujące się debacie brały udział w dwóch głosowaniach. Na początku – musiały określić swoje stanowisko wobec dotowania przedszkoli (za lub przeciw). Na końcu – zadano im to samo pytanie, dzięki czemu można było sprawdzić, czy zmieniły one swoje zdanie na korzyść AI lub człowieka. Debatę ostatecznie wygrał człowiek (więcej osób zmieniło zdanie na jego korzyść). Ale jednocześnie w pytaniu dodatkowym, więcej osób stwierdziło, że AI miała większą wiedzę w tym temacie.
Rozwiązania takie jak Project Debater tak naprawdę mogą być wykorzystywane w debacie publicznej na dowolny temat. Dzięki temu, że w bardzo krótkim czasie są w stanie zgromadzić ogromną wiedzę, mogą prezentować dwa przeciwstawne stanowiska dotyczące tej samej kwestii – na podstawie tego ludzie mogą potem podejmować w miarę obiektywne decyzje.
Drugie wystąpienie to wystąpienie znanej brytyjskiej artystki Imogen Heap (napisała m.in. muzykę do filmu Harry Potter and The Cursed Child, a być może znacie też jej utwór Hide and Seek – ponad 70mln odtworzeń na Spotify). Imogen teoretycznie mówiła o Mycelia – nowej platformie dla twórców muzycznych wykorzystującej blockchain, ale na mnie zdecydowanie większe wrażenie zrobił projekt Glover. To specjalne rękawiczki, których na świecie używa aktualnie może kilkudziesięciu artystów. Za pomocą tych rękawiczek można nagrywać, miksować i aranżować muzykę w czasie rzeczywistym (nie umiem tego nawet opisać – trzeba to po prostu zobaczyć i usłyszeć :)). Imogen zaśpiewała przy ich użyciu właśnie Hide and Seek, ale niestety tego występu nie można było nagrywać. Wrzucam więc poniżej krótkie nagranie, które pokazuje mniej więcej, w jaki sposób te rękawiczki działają. Więcej o projekcie na stronie: https://mimugloves.com/
4. Najbardziej wzruszające (sic! :)) wystąpienie
Znów dwa. I dwa o kosmosie. Pierwsze to wystąpienie Taylor Richardson, 15-latki, która chce zostać astronautką i która działa na rzecz innych dziewczynek, żeby mogły się rozwijać w tym obszarze. Bardziej niż o kosmosie, wystąpienie to było o diversity i o tym, że nie ma rzeczy niemożliwych. Z wielką przyjemnością, jako matka dwóch córek, patrzyłam na determinację tej dziewczynki w realizacji jej celu. Trzymam kciuki za nią bardzo – żeby jej się udało i żeby życie nie zweryfikowało jej planów.
Drugie wystąpienie to panel pt. From Space to Earth and Back Again, który tak naprawdę dotyczył tego, czego chcemy jako ludzkość, przed jakimi wyzwaniami stoimy i jakie decyzje podejmujemy (“We do the things because they are hard and not because they are easy.”). Na pytanie, czy powinniśmy lecieć na Marsa, Steve Smith (astronauta) odpowiedział: “This is not the question whether we should, because we definitely will.”
5. Najciekawsze wystąpienie
Dr Kate Darling z MIT, która zajmuje się obszarem human-robot interaction. Hiper ciekawe wystąpienie o naszym stosunku do robotów. Darling wspominała nie tylko o tym, że gdy Boston Dynamics w ramach testów kopało swojego psa-robota (słynny film na YouTube), ludzie wysyłali głosy sprzeciwu do PETA z prośbą o interwencję :), ale także o badaniach dotyczących tego, że kiedy dotykamy roboty w miejsca intymne, mamy taką samą reakcję fizjologiczną, jakbyśmy dotykali ludzi (warto o tym pomyśleć w kontekście budowania przyszłych relacji i związków). Swoje wystąpienie zamknęła zdaniem: “Robots do not have feelings. But people feel for them.”