
Co się wydarzyło w 2015? Alfabetyczne podsumowanie roku.
Znów mnie tu strasznie długo nie było, ale to nie dlatego, że zrobiłam sobie przerwę. Nie zrobiłam – pracuję nawet więcej niż przedtem, tyle że w tzw. tle. Blog to tylko czubek góry lodowej, cała reszta dzieje się pod powierzchnią wody. Od stycznia obiecuję jednak poprawę. Efekty kilku dużych projektów, z którymi aktualnie walczę, będzie można wreszcie zobaczyć na blogu :).
Tymczasem, tradycyjnie, bo już po raz piąty z rzędu, wrzucam podsumowanie mijającego roku. Zanim wyruszycie świętować Nowy, zerknijcie, co działo się w Starym.
Zobacz także:
Zdjęcie na głównej: geturbanwheel, flickr.com