Miej oko na: glassware

Musimy sobie jasno powiedzieć, że znacząca większość niestandardowych rozwiązań reklamowych opartych o nowe technologie nie zbuduje nam zasięgu. Z naszego super-hiper-ekstra rozwiązania nie skorzysta pewnie nawet 3% grupy celowej, a w samej akcji, dodatkowo nagłaśnianej, weźmie może ułamek procenta. Ale tak naprawdę nie o to chodzi. Celem tego typu działań jest – dzisiaj, na tym etapie – przede wszystkim budowanie publicity i generowanie word of mouth. Po drugie – możliwość powiedzenia: „jestem pierwszy w Polsce/ na świecie w tej kategorii” lub „nikt nigdy przede mną tego nie zrobił” – zgodnie z zasadą (z która ja sama zdecydowanie się nie zgadzam) – „lepiej być pierwszym niż lepszym”. I po trzecie – możliwość przetestowania i nauczenia się nowego narzędzia zanim zrobi to konkurencja.

Od jakiegoś czasu obserwuję, że dwa główne tematy, które – wykorzystywane w kampaniach – generują dziś spore publicity to roboty (pisał o tym u siebie m.in. Adam Przeździęk – Ożywienie robotów) oraz aplikacje na Google Glass, czyli glassware. W ramach sekcji „miej oko na…” wrzucam dziś ten drugi temat.

Przede wszystkim trzeba pamiętać (bo mam wrażenie, że część ludzi często o tym zapomina), że Google Glass dostępne są dziś wyłącznie w tzw. wersji deweloperskiej. Oczywiście, wersja deweloperska służy temu, żeby wymyślać na nią jak najwięcej aplikacji. To, co mnie jednak nieustannie zaskakuje to fakt, jak wielu graczy angażuje się w tego typu działania, kiedy produktu de facto nie ma jeszcze na masowym rynku (prawdopodobna data wejścia – 2014).
Kto zatem jest w tym obszarze aktywny przede wszystkim i które kategorie mogą wykorzystać Google Glass dla siebie? Poniżej kilka przykładów i inspiracji. Być może okażą się przydatne.

1. Gracze z kategorii social media
Na Google Glass dostępny jest już m.in. Twitter, Facebook (możliwość dzielenia się zdjęciami i wideo bezpośrednio z okularów na FB), Blogger, a także Glassagram – czyli Google’owa wersja Instagrama czy Wanderbee (wordpress na Google Glass).

2. Media
Na Google Glass swoje aplikacje mają m.in. New York Times (m.in. powiadomienia o „breaking news”), magazyn Elle (zaskakujące, bo przełamuje stereotyp, że z Google Glass korzystać będą tylko mężczyźni) czy CNN.

Poniżej demo aplikacji NYT na Google Glass.

3. Rozrywka
Nieograniczona wręcz ilość możliwości – mogą to być aplikacje growe (np. GlassFrogger) czy dotyczące szeroko pojętego contentu (muzyka, zdjęcia, treści etc.). Powstała nawet aplikacja pornograficzna na Google Glass (Tits and Glass), którą jednak Google bardzo szybko zablokował. Jedna z fajniejszych aplikacji z tej kategorii, o której wspominałam zresztą podczas tegorocznego infoShare, to Winky – możliwość robienia zdjęć wyłącznie za pomocą mrugnięcia okiem. Poniżej demo:

4. Fitness
Np. aplikacja GlassFit – coś w stylu prywatnego trenera (Ewa Chodakowska na Google Glass?).

5. Handel
Największe wrażenie zrobił na mnie CrystalShopper (poniżej demo) – coś w stylu PriceCheck Amazona – można sprawdzać i porównywać ceny produktów, które oglądamy w fizycznym świecie, a nawet dodawać te produkty do koszyka (za pomocą skinięcia głową :)). Ciekawym rozwiązaniem jest też Fancy – możliwość wyszukiwania produktów na podstawie dopasowania kolorystycznego. Nie udało mi się natomiast znaleźć, a zdecydowanie brakuje aplikacji – rozpoznającej rzeczy, które inni ludzie mają na sobie (marka butów, torebki + info o cenie i przekierowanie do sklepu online).

6. Żywność/ kuchnia
GlassEats – aplikacja ułatwiająca odnajdowanie najlepszych restauracji w pobliżu, wspierana przez yelp czy KitchMe – pomagająca w gotowaniu (w dalszej perspektywie zagrożenie dla tabletów, z których dziś blisko 40% użytkowników korzysta podczas przygotowywania posiłków).

7. Motoryzacja
Od jakiegoś czasu na rynku pojawiają się plotki, że nad własną aplikacją na Google Glass pracuje m.in. Mercedes.

8. Biznes
Tu przede wszystkim wiele rozwiązań z kategorii zarządzania czasem, ale także YourShow – świetne wręcz narzędzie dla często prezentujących (wyświetla na okularach czas do końca prezentacji, notatki, reaguje na głos i samoczynnie przerzuca slajdy, umożliwia nagrywanie całej prezentacji w trakcie jej prowadzenia). Tylko dla tej aplikacji chciałabym mieć Google Glass :).

Tyle. Na pierwszy rzut oka widać, że w Google Glass angażują się dzisiaj właściwie wszystkie branże i każda próbuje odnaleźć swój potencjał.

Więcej przykładów znajdziecie na Google Glass Apps, wśród nich także te z kategorii zdrowie (np. MedRef).

Miej oko na… – to publikowana w czwartki sekcja poświęcona nowym zjawiskom, modom i trendom, które… warto mieć na oku :).

Zdjęcie na głównej: Eric.Parker, flickr.com