Effie 2008: miałam nosa
Samochwała w kącie stała i… A! Tak. To ja. Chwalę się. Bo miałam nosa :). 1 października, tuż po ogłoszeniu nominacji do tegorocznych Effie, zamieściłam na tym oto blogu swoją prywatną listę zwycięzców. Z 65 nominowanych wybrałam wtedy 9 pozycji. I co? Siedem z tych dziewięciu zdobyło wczoraj nagrodę (ej, no, słuchajcie – sprawdzalność na poziomie prawie 80%, co najmniej jak pogoda w TVN :)). Zainteresowanych odsyłam więc do zaktualizowanego wpisu z 01/10 – Nominacje Effie 2008 albo na oficjalną stronę Effie, skąd można pobrać pełną listę zwycięzców (łącznie było ich 37).