Kiełbasa vs kiełbasa
A właściwie Polska vs Italia. No więc tak. Hatfield Quality Meats – amerykańska firma wędliniarska (oferująca wyroby z wieprzowiny) – w ramach działań marketingu doświadczeń stworzyła stół do gry w piłkarzyki. Zamiast piłkarzyków są jednak kiełbasy. Po jednej stronie brązowe, po drugiej czerwone. Nie jest to co prawda jakieś super-hiper-niestandardowe-działanie, ale piszę o tych nieszczęsnych kiełbaso-piłkarzykach, bo zaintrygowało mnie coś zupełnie innego. Otóż na stole foosballowym, pod kiełbasami, umieszczony jest napis: Polska – Italia.
Patrząc na układ kiełbas (kierunek „do bramki”) – domyślam się, że brązowe to Polska, a czerwone to Włochy. No i tu mam zgryz. Dlaczego Polska vs Włochy?
Z pewnością nie chodzi tu o najlepsze drużyny piłkarskie na świecie. Na piłce nożnej się nie znam, ale tyle wiem, że do czołówki w tej dziedzinie się nie łapiemy. A może trzeba na ten stół spojrzeć bardziej dosłownie? Może tu chodzi naprawdę o kiełbasy? Że niby polskie wędliny vs włoskie?
No więc jak na kiełbasę po polskiej stronie jestem jeszcze w stanie się zgodzić, to po włoskiej bardziej pasowałaby mi jednak szynka parmeńska. Ale z drugiej strony – choć mięsa nie jem, to wiem, że i polskie, i włoskie wędliny słyną z dobrej jakości. No więc jak ma się to do promocji amerykańskiej marki Hatfield Quality Meats? Czyżby w ten sposób Amerykanie strzelali sobie samobója?
A! I jeszcze jedno. Weszłam na stronę HQM i przeczytałam ich historię – nie mają korzeni ani włoskich, ani polskich… Hmm… Bardzo dziwna ta promocja.
Więcej zdjęć na flickr.
Agencja: DiGennaro Communications, Nowy Jork, USA